Podlewanie roślin jest czynnością niezwykle ważną, a właściwie niezbędną dla dobrego rozwoju naszych zielonych zakątków. Z powodu braku wody większość roślin usycha i ginie. Odratowanie przesuszonych okazów jest niejednokrotnie niemożliwe. Jednak z podlewaniem nie wolno też przesadzać. Zbyt duża ilość wody również jest szkodliwa. Zatopione korzenie mają ograniczony lub nawet zablokowany dostęp tlenu, co powoduje ich gnicie. Odpowiednie dobranie ilości wody bywa sztuką, sztuką, którą należy opanować, by móc pochwalić się przed sąsiadami pięknym ogrodem.
Kiedy podlewać?
Podlewamy rośliny w miesiącach ciepłych (o dodatnich temperaturach). Wtedy to potrzebują one najwięcej wody, gdyż ich wzrost, kwitnienie, owocowanie są wzmożone. Nie podlewamy roślin w nocy. Sprzyja to rozwojowi chorób grzybiczych. Nie nawadniamy też przy pełnym słońcu, gdyż mogą tworzyć się wtedy plamy na liściach roślin w wyniku poparzenia przez słońce. Nie wyglądają one zbyt efektownie. Najodpowiedniejszą pora dnia jest poranek lub wieczór. Temperatury wtedy nie są wtedy zbyt wysokie, a słońce nie grzeje za mocno i parowanie dostarczanej wody jest najmniejsze. Rośliny, które lubią poranne podlewanie to między innymi: róże, dalie, chryzantemy, begonie, jabłonie, grusze, śliwy, winogrona, brzoskwinie, wiśnie, truskawki, maliny, jeżyny, pomidory, ogórki.
Ile podlewać?
Dostarczamy taką ilość wody, by ziemia nie była sucha, ale by nie była też zbyt wilgotna. Większości roślin wystarczy, by nie doprowadzać do nadmiernego przesuszania gleby. Większą ilość wody dostarczamy dla roślin młodych, świeżo posadzonych, a także w miejscach, gdzie gęstość obsadzenie jest bardzo duża, a gleba piaszczysta. Dlatego w tych wypadkach podlewamy częściej. Mniej wody dajemy w miejscach, gdzie obsadzenie roślinami jest bardzo rzadkie lub gleba jest ciężka i wilgotna. Przy roślinach starszych, o dobrze rozwiniętym systemie korzeniowym, podlewamy rzadziej, ale w większych ilościach.
Sprzęt do podlewania
Kiedy nie dysponujemy odpowiednim sprzętem, dostosowanym do potrzeb naszego ogrodu, to instrumentalne lanie wody może skutkować np. uszkodzeniem roślin czy małą powodzią wokół domu albo zupełnym przemoczeniem ogrodnika. Dobierając sprzęt do podlewania bierzemy pod uwagę wielkość ogrodu, odmiany roślin i kwiatów oraz ciśnienie instalacji wodnej. Najlepszym sposobem dobrego podlewania jest zakupienie końcówek o różnych kształtach oraz sposobach zraszania, które dołączamy do węża ogrodowego i sami regulujemy rodzaj strumienia wody. Przy odpowiednim wyposażeniu podlewanie trawnika, zraszanie rabatki z delikatnymi kwiatami, a nawet mycie samochodu lub czyszczenie kostki brukowej przed domem może być przyjemne, bo praca przebiega sprawnie i wydajnie. Podlewanie czy zraszanie roślin na tarasie lub w małym ogrodzie wymaga pistoletu podłączanego do węża. A jak podlewać kwiaty w donicach, zawieszone na ścianach, altanach czy innych konstrukcjach? Całkiem wygodnie i bezpiecznie można to zrobić za pomocą lancy np. dwustopniowej z sitkiem. W urozmaiconym ogrodzie z rabatami kwiatowymi, sprawdzi się pistolet z wieloma funkcjami zraszającymi. Do zwykłego podlewania wystarczy sztuczny deszcz, a do czyszczenia zabrudzonych narzędzi: wideł, łopat i grabi potrzebny będzie silny natrysk a nawet strumień. Nawadnianie większych powierzchni to odpowiednie wyzwanie dla zraszaczy. W zależności od potrzeb oferujemy zraszacze rotacyjne czy wahadłowe którymi można dokładnie nawadniać powierzchnię o kształcie koła, kwadratu lub prostokąta. Dostarczeniem odpowiedniej ilości wody do najodleglejszych miejsc w ogrodzie zajmą się węże dostępne w różnych długościach i przekrojach, a do ich składowania w pomieszczeniach i transportu polecamy wieszaki naścienne, automatyczne kasety
zwijające, ręczne bębny do zwijania i przenoszenia oraz wózki na kółkach.Pozostaje jeszcze tylko połączyć wymienione elementy w funkcjonalną całość. W tym celu mamy do wyboru szeroki wachlarz różnego rodzju szybkozłączek, reparatorów, końcówek i rozdzielaczy. Kilka minut i wszystko gotowe.
Systemy nawadniające
Automatyczne systemy nawadniające to już nie tylko kaprys najzamożniejszych właścicieli ogrodów. Po latach użytkowania okazało się bowiem, że każda wydana na instalację złotówka zwraca się dzięki ekonomicznemu zużyciu wody. Dochodzi do tego również oszczędność czasu – aby starannie podlać ogród o powierzchni 1000 m2, nie potrzeba już godziny dziennie. Poza tym mikrozraszacze ustawia się tuż przy gruncie, co ma dobry wpływ na wiele roślin nieznoszących nawadniania z góry. Systemy nawadniające pozwalają precyzyjnie kontrolować przepływ wody dzięki jej dokładnemu dozowaniu. Jest to szczególnie ważne w ogrodzie o zróżnicowanej szacie roślinnej – korzystając z węża, nie zawsze dostarczymy danemu okazowi tyle wody, ile naprawdę potrzebuje. Układy irygacyjne pozwalają podlewać oddzielnie poszczególne grupy roślin podobne pod względem potrzeb, np. trawniki (zraszacze wynurzalne), żywopłoty (linie kroplujące), rabaty kwiatowe czy bylinowe (mikrozraszacze). System nawadniania z automatycznym sterownikiem uchroni nas również od strat wody w wyniku parowania – mało kto wstaje o świcie, kiedy na podlewanie jest najlepsza pora.
Recent Comments